1 Mai 2012 - Warszawa, ul. Świętojerska. Ostatni dzień, kiedy jeździło przez Muranów i Pragę Północ na Bródno. Od następnego dnia tę trasę z Dw. Centralnego przez Pl. Grzybowski przejął socjal w postaci 227 z okrojoną częstotliwością i na solówkach przez cały tydzień. 127 pozostało na trasie z Nowych Włoch tylko do Pl. Trzech Krzyży - również obsługiwane wozami 12 metrowymi.
11 März 2012 - Warszawa, ul. Cegielniana. Podczas czekania na następną brygadę (4/127), z nudów obserwuję otoczenie. Z czeluści przejścia pod wiaduktem średnicowej linii kolejowej wyłania się bezzębna zmora, wioząca na stiuningowanym wózku dziecięcym baniaki z wodą oligoceńską. Kobieta myśląc, że jest nie lada celebrytką wyskakuje z tekstem do mnie: "Proszę nie robić mi zdjęć! Ja się nie zgadzam! Proszę nie kierować aparatu w moją stronę". Ja (zdziwiony): "Mam zdecydowanie ciekawsze obiekty do fotografowania niż pani". Ona: "Od kogo pan jest? Proszę się odsunąć". I poszła. Dalej stał radiowóz. Nie omieszkała skorzystać ;) Jak już zrobiłem rzeczone zdjęcie , też poszedłem w tamtym kierunku, jako że było mi po drodze. Mijając radiolkę, na odchodnego rzuciłem w stronę dewoty: "gwiazda się znalazła, powinna się leczyć". Policjanci w tym czasie spytali czy mogą mi zająć chwilę. Odparłem, że nie ma problemu. Wyjaśniłem po krótce po co się tu znajduję i co robię. Po wymianie sarkazmów z policjantami na temat "celebrytki" ta włączyła się w pogawędkę z pretensjami do mnie: "jak złodzieje chodzą i kradną po okolicy to pana nie ma". Po salwach śmiechu skwitowałem: "Sherlockiem Holmesem nie jestem i za bycie nim mi nie płacą". Oboje zostaliśmy spisani i sprawdzeni w kartotekach :P Na koniec kobieta została pouczona, że aparat to nie pistolet i na posiadanie go ani na celowanie nim pozwolenia mieć nie trzeba. Nic nie wskazowało, gdy wychodziłem na zdjęcia, że będę miał taką bekę - i to z policjantami! :P
24 Oktober 2010 - Warszawa, ul. Cegielniana. Man łamie się po wyjechaniu spod wiaduktu kolejowego, a pan po prawej stronie wraca z pobliskiego, przyznam bardzo dobrego, dyskontu.
15 Mai 2010 - Warszawa, ul. Obrońców Pokoju, czyli najwęższe gardło tego objazdu. Największe problemy kierowcy autobusów mieli przy skrzyżowaniu z ul. Zdobniczą na której również ruch w obu kierunkach musiał zostać utrzymany. Z lewej strony za Stawem Koziorożca majaczy sylwetka kamienicy przy ul. Globusowej. BTW ostatnio mam wyjątkowego lenia jeśli chodzi o robienie zdjęć, ale przegapienie takiego objazdu byłoby grzechem ;)
9 Januar 2010 - Warszawa, ulica księdza Juliana Chrościckiego, wjazd na pętlę Nowe Włochy. Pięknie dziś sypało. W zasadzie wszystkie mniejsze ulice były białe.
1 Mai 2009 - Warszawa, ul. Starzyńskiego. W tle bloki na Nowej Pradze, a po prawej "wiadukt Marcinkiewicza", nazywany w ten sposób potocznie, ponieważ to właśnie ówczesny prezydent Warszawy i były premier Kazimierz otwierał tę, jakże potrzebną przeprawę...
17 Juli 2004 - Warszawa, pętla Bródno-Podgrodzie. Neoplan rozpoczyna swą długą podróż do krańca Nowe Włochy. Wtedy był to jeden z 35 Neoplanów na zajezdni Kleszczowa. Obecnie w ramach "unifikacji taboru" na R-11 trafiło jeszcze 13 najstarszych Neoplanów z zajezdni Woronicza. I ma ich tam być jeszcze więcej.